Codziennie musimy jeździć na budowę, bo wiele ustaleń trzeba zrobić, zmiany następują błyskawicznie więc codziennie są nowości. Dziś kończą montaż płyt GK, jutro wchodzi "Miziak" czyli pan od multifiniszu popracuje ze 3 dni, wciąż wyczekuję żeby domek otrzymał drzwi wejściowe, miały być we wtorek.. tak samo stłuczona szybka nadal nie dojechała. W domu pojawiły się już parapety. Wykonano instalację elektryczną, jako specjalne opcje zamówiłam oświetlenie nad mebelkami w kuchni, oraz instalację pod kinkiety w sypialni, bo lampki nocne zrzucam przy ścieleniu po za tym zadnych nadzwyczajnych wodotrysków ;). Ogólne odczucia co do domku? a jest znacznie większy i przestronniejszy niż wydawało mi się gdy patrzyłam na projekt, nie miałam okazji widzieć wybranego domu na żywo i jego rozmiary mnie trochę zaskoczyły, ale z drugiej strony miałam mniej więcej określone parametry pomieszczeń i na tym się bardziej skupiłam. Łazienka wydaje się dość mała i podobnie pomieszczenie gospodarcze, salon, sypialnia gabinet, a także poddasze (kiedyś do wykończenia) wydają się przestronne. Czekam na schody i wtedy okaże się jaki uda się wydzielić wiatrołap, bo tu Panowie się wstrzymali. Pan od schodów był wczoraj pomierzył i wstępnie ustaliliśmy co i jak, miałam nadzieję że coś mi zaproponuje pokaże, ale gdzie tam.. o kutych elementach w poręczach, jakie sobie wymyśliłam nie ma mowy, na dębowe mnie nie stać padło na buk parzony z tralkami prostymi, z wykończeniem z nierdzewki, scody ażurowe, zabiegowe lub ze spocznikiem, zależy co się lepiej zmieści. Nie wydziwiam, bo schody muszą być w mairę szybko, aby skończyć zabudowę, a ten fachura współpracuje z naszym Wykonawcą i bardzo go polecają, jako ze mają sprawdzone ekipy zdaję się na nich.gabinet w jeden dzień$ płyty, w drugi parapetytrochę okablowania.. kuchnia z miejscami na światełka